Bez względu na przeznaczenie powstającej właśnie witryny, w pewnym momencie zaczniesz zastanawiać się, jak wybrać dobrą domenę internetową. Wiele osób myśli, że jest to prosta czynność – taka, z którą dałby sobie radę nawet przedszkolak. Nic bardziej mylnego.
Domena to Twój znak rozpoznawczy, pewnego rodzaju adres, za którego pośrednictwem użytkownik, czytelnik, a być może i klient dociera do usług, które oferujesz. Jest to wizytówka prowadzonej przez Ciebie działalności. Właśnie dlatego wybór odpowiedniej domeny powinien być przemyślany.
Czym się kierować podczas wyboru nazwy?
Jak wybrać dobrą domenę? Istnieją tak naprawdę dwie możliwości. Pierwsza z nich to nazwa firmy, druga – nazwa usługi, którą oferujesz.
W pierwszym przypadku proces przebiega bezproblemowo. Natomiast skorzystanie z drugiej ewentualności wiąże się z pewnymi komplikacjami. Na co więc należy zwrócić uwagę?
Przede wszystkim prostota
Jeżeli nazwa będzie trudna do zapamiętania, będzie zawierać wymyślne skróty, specjalistyczne pojęcia lub znaki specjalne takie, jak na przykład myślnik, to musisz liczyć się z wystąpieniem trudności. Użytkownik nie zapamięta zbyt trudnej nazwy, a to spowoduje niski ruch na stronie internetowej.
Na etapie wyboru domeny warto zwolnić i dokładnie przemyśleć sprawę. To bardzo ważne, aby znaleźć dobrze brzmiącą i chwytliwą nazwę, która będzie w pełni odzwierciedlać zakres oferowanych usług.
Przede wszystkim domena powinna być możliwie najkrótsza – wówczas można ją szybciej wpisać i łatwiej zapamiętać, a i adres e-mail zakończony krótką domeną wygląda atrakcyjniej. Nie mówię tutaj o redukowaniu jej na siłę, wręcz przeciwnie – należy zachować umiar i zdrowy rozsądek. Absolutnym maksimum dotyczącym długości nazwy jest 60 znaków, ale czy łatwo będzie taką domenę zapamiętać?
Planujesz rozszerzyć działalność poza granice kraju?
Język polski należy do jednych z najtrudniejszych, więc musisz zadbać o zagranicznego użytkownika. Postaraj się maksymalnie uprościć nazwę domeny. Choć dla nas wymowa „cz”, „sz” i innych głosek charakterystycznych dla naszego języka jest rzeczą naturalną, to dla obcokrajowców może stanowić poważną przeszkodę.
Drugim kluczowym problemem dotyczącym domeny, której słowo-odpowiednik zawiera polskie znaki specjalne, jest trudność związana z wymową. Przekształcanie znaków specjalnych na ich odpowiedniki nie jest naturalnym zjawiskiem. Sam zapis takiej domeny ze słuchu może być problematyczny, a wręcz męczący dla osób nieoperujących biegle naszym językiem.
Jakie rozszerzenie domeny wybrać?
Tu na szczęście problemy się kończą, bo wybór rozszerzenia jest wystandaryzowany i praktycznie nie pozwala na popełnienie błędu. Istnieją domeny regionalne, funkcjonalne i globalne. Rozszerzenia te nazywają się domenami najwyższego poziomu.
Poniżej krótka charakterystyka wspomnianych wyżej rozszerzeń domen:
- regionalne – zawierają nazwę miasta, w którego obszarze prowadzisz działalność, np. warszawa.pl,
- funkcjonalne – określają jasno charakter strony, na przykład: biz.pl, turystyka.pl i tym podobne,
- globalne – czyli domeny takie jak: com, pl, eu, org, net. Warto również wspomnieć, że wiele z nich pełni również rolę domen funkcjonalnych – na przykład com oznacza commercial, a org jest przeznaczone dla stron prowadzonych przez organizacje lub różnego rodzaju instytucje.
Do najpopularniejszych w Polsce należą rozszerzenia pl – to właśnie na nich funkcjonuje ponad 75% witryn internetowych.
Sztucznie poszerzana domena
Często spotykaną praktyką jest dodawanie do nazwy domeny przedrostków mających podkreślić drogę, którą świadczone są usługi. W przypadku cyfrowej dystrybucji często stosuje się literę „e” lub „i” przed nazwą domeny.
Nie jest to jednak dobry pomysł. Może to negatywnie wpłynąć na prostotę i zaburzyć łatwość odbioru po stronie użytkownika.
Literówki – bądź na nie przygotowany
Błędy podczas wpisywania adresu są nieuniknione. Co prawda masz wpływ na to, do jakiego stopnia wystąpią – zadbaj więc o tak pozornie nieistotny szczegół podczas planowania nazwy domeny.
Możesz pomóc użytkownikowi, gdy ten taki błąd popełni. Dobrą praktyką jest zakupienie nie tylko domeny, pod którą będzie widniała Twoja strona internetowa, ale także różnych wariantów domen z możliwymi do wystąpienia błędami, co często zdarza się podczas wpisywania wybranej nazwy. Koszt zakupu takich domen zazwyczaj nie przekracza kilkudziesięciu złotych. Jest to dobra inwestycja z uwagi na to, że pozwoli Twoim przyszłym klientom dotrzeć do Ciebie i Twoich usług.
Warto również skupić uwagę na znaczeniu literówek – czasem są faktycznie przypadkowe, ale bywa, że wybrana domena koliduje z inną witryną. Pozycjonowanie takiej witryny będzie znacznie utrudnione, a strona może zostać uznana za podszywającą się witrynę. Efekt? Ograniczone wyniki wyszukiwania, czyli tak zwane „filtry”.
Nieuczciwa konkurencja – jak się zabezpieczyć?
Wspomniana już rejestracja domen o łudząco podobnej nazwie lub zawierających literówki jest wykorzystywana przez konkurencję. W początkowych fazach pozycjonowania ryzyko jest znikome, jednak warto upewnić się, że nie dotknie naszej domeny.
Wykup tego rodzaju domeny, zanim zrobią to inni. W ten sposób zabezpieczysz ciężką pracę włożoną w wypromowanie swojej strony. Dodatkowo podasz rękę użytkownikom, którzy popełnili błąd podczas wpisywania adresu. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby z domeny-literówki ustalić przekierowanie na właściwy adres.
Podsumowanie
Myślę, że już wiesz, jak wybrać dobrą domenę. Podsumujmy jednak powyższe rozważania.
Krótka, ale treściwa i zapadająca w pamięć nazwa to kluczowy aspekt dobrej domeny. Jeśli prowadzisz działalność międzynarodową, pamiętaj również o tym, aby wyjść naprzeciw zagranicznym użytkownikom.
Jak wspomniano wyżej, wybór rozszerzenia domeny nie jest niczym skomplikowanym. Warto natomiast zwrócić uwagę na literówki, które mogą wystąpić podczas wpisywania adresu przez Twoich odbiorców. Wykupienie domen zawierających błędy to dobre zabezpieczenie przed działalnością nieuczciwej konkurencji.
